Co zrobić na trawniku przed sezonem?

2014-01-08 12:42
Trawnik
Autor: Andrzej Szandomirski Moment rozpoczęcia wiosennej pielęgnacji trawnika zależy od pogody

Wiosną, gdy śnieg stopnieje, możemy zobaczyć, w jakiej kondycji jest nasz trawnik. Od zabiegów pielęgnacyjnych wykonanych przed sezonem zależy, czy trawnik będzie gęsty i zdrowy. Jak pielęgnować trawnik wiosną, przed rozpoczęciem sezonu. Jak zadbać o trawnik przed sezonem?

Moment rozpoczęcia wiosennej pielęgnacji trawnika zależy od pogody. Do pracy można przystąpić, gdy nie grożą już nocne przymrozki poniżej -5 stopni Celsjusza, nie ma opadów śniegu oraz gleba nie jest przemarznięta. W południowo-zachodniej Polsce, gdzie wegetacja roślin rusza najwcześniej, zabiegi pielęgnacyjne rozpoczyna się zwykle około 25 marca, a na Suwalszczyźnie i w regionach górskich, gdzie zima trzyma najdłużej – dopiero w drugiej połowie kwietnia.

Koszenie trawnika po zimie

Jeżeli jesienią trawnik nie został nisko skoszony (liście traw miały powyżej 8 cm), istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiosną źdźbła będą pożółkłe, a nawet martwe, często opanowane przez pleśń śniegową. W takiej sytuacji pierwszym zabiegiem powinno być niskie przycięcie darni wraz z dokładnym zebraniem liści. Im niżej trawa zostanie skoszona, tym lepiej. Jeśli trawnik został skoszony jesienią, ten etap prac można pominąć.

Piękny trawnik w ogrodzie

Trawnik przed sezonem - wertykulacja

Jest to jeden z najważniejszych zabiegów. Wertykulacja to pionowe nacięcie darni mające na celu usunięcie filcu, czyli martwych źdźbeł traw. Dzięki temu zwolni się miejsce dla młodych liści i nastąpi szybsze rozkrzewianie się darni. Na małych trawnikach do 100 m2 zabieg ten można wykonać grabiami o ostrych zębach lub ręcznym wertykulatorem poprzez mocne i gwałtowne grabienie. Przy większych powierzchniach murawy warto zainwestować w elektryczny bądź spalinowy wertykulator. Po nacięciu trawnika należy dokładnie wygrabić i usunąć pożółkłe źdźbła, których może być bardzo dużo – na skutek wertykulacji zadarnienie powierzchni może się zmniejszyć nawet o 80 proc. Jest to zjawisko naturalne, więc nie należy się obawiać, że trawnik został zniszczony.

Jak pielęgnować trawnik na początku sezonu - dosiewanie trawy

Jeżeli na darni rozwinęła się pleśń śniegowa, w miejscach, gdzie trawa zanikła, należy wysiać specjalną mieszankę trawnikową do regeneracji. Czasami używa się jej także po wertykulacji, podczas której usunięto znaczną część starej darni. Mieszanka regeneracyjna zawiera dużo życicy trwałej, która po wysiewie bardzo szybko wschodzi. W miejscach, gdzie będzie dosiewana trawa, trzeba wzruszyć i wyrównać ziemię, a następnie posiać nasiona w ilości 30-35 g/m2 podłoża. Warto także dodatkowo obsiać cały trawnik mieszanką regeneracyjną, stosując dawkę 20 g nasion na 1 m2 powierzchni murawy.Niekiedy po zimie pojawiają się na trawniku nierówności, których należy się pozbyć, uzupełniając je mieszanką ziemi z nasionami. W pierwszej kolejności trzeba połączyć piasek, ziemię urodzajną i torf (w proporcji 2:1:1), a następnie dodać nasiona traw (na 1 kg przygotowanej mieszanki glebowej stosuje się 20-30 g nasion) i dokładnie wymieszać.

Nawożenie trawnika przed sezonem

Stosujemy nawozy wieloskładnikowe z dużą zawartością azotu. Przed nawożeniem warto wykonać analizę zasobności gleby w substancje odżywcze oraz sprawdzić jej odczyn pH. W tym celu należy pobrać ziemię do głębokości 20 cm (około 0,5 kg) z 20 różnych miejsc na trawniku, wymieszać te próbki i odsypać z nich jedną porcję o masie około 0,5 kg, a następnie dostarczyć ją do Stacji Chemiczno-Rolniczej. Wykaz stacji można znaleźć w Internecie (www.schr.gov.pl). Koszt analizy gleby to około 100 zł. Dzięki niej dowiemy się, jakich pierwiastków brakuje w podłożu, poznamy też odczyn pH gleby (optymalny dla trawnika to pH 5,5-6,5). Informacje te pozwolą dobrać odpowiednie nawozy, okaże się również, czy konieczne jest wapnowanie. W przypadku gdy nie zdecydujemy się na zrobienie takiej szczegółowej analizy, trawnik zasilamy nawozem wieloskładnikowym w ilości około 30 g/m2. Nawóz rozsiewamy za pomocą siewnika, co gwarantuje równomierne rozprowadzenie preparatu po całej powierzchni darni. Najlepiej podzielić go na dwie części i rozsiać go, raz idąc wzdłuż, a raz w poprzek trawnika. Po nawożeniu murawę podlewamy. Po zakończeniu wiosennych zabiegów czekamy, aż trawa się wzmocni i źdźbła osiągną 8 cm. Gdy to nastąpi, kosimy ją na wysokość 4-5 cm, a po tygodniu na docelową wysokość 3 cm.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany