Zdrowy i piekny trawnik w ogrodzie: jak założyć i pielęgnować trawnik

2015-09-08 11:42

Aby cieszyć się pięknym, zdrowym, soczyście zielonym trawnikiem w ogrodzie, trzeba po pierwsze prawidłowo go założyć, a po drugie dobrze go pielęgnować. Podpowiadamy, jak założyć trawnik zgodnie z zasadami i jak pielęgnować trawnik. Zakładanie i pielęgnacja trawnika. Poradnik.

Piękna murawa wokół domu to marzenie wielu właścicieli ogrodów. Aby je spełnić, trzeba najpierw zdecydować, jaką metodą go założyć, a gdy będzie gotowy, latami systematycznie o niego dbać.

Jeżeli chcemy założyć trawnik siany, który będzie wymagał starannej pielęgnacji już od momentu wykiełkowania, musimy znaleźć odpowiednią mieszankę nasion. Oferta jest urozmaicona i można wybierać nie tylko między trawnikami ozdobnymi, czyli dywanowymi, rekreacyjnymi, zwanymi też uniwersalnymi, oraz sportowymi, ale też znaleźć takie, które będą dobrze znosić suszę albo całkowite czy też częściowe zacienienie. W ten sposób powstanie murawa dostosowana do warunków siedliskowych panujących w danym miejscu i nie będziemy się musieli zmagać z utrzymywaniem w dobrej kondycji nieodpowiednich roślin.
Niecierpliwi mogą położyć trawnik z rolki, który powstaje szybko i niemal od razu nadaje się do użytku. Firmy zajmujące się produkcją gotowej murawy oferują zazwyczaj uniwersalną (zachwalaną jako dekoracyjna i równocześnie odporna na deptanie) oraz sportową. Niekiedy można zamówić trawę do specjalnych warunków, która zostanie przygotowana w uzgodnionym terminie. Każdy z tych typów murawy może być zrywany z gruntu lub uprawiany na folii. W pierwszym przypadku uszkadzane są korzenie, ale zwolennicy takiej metody uważają, że dzięki temu po rozłożeniu darni trawa szybciej się przyjmuje. Darń z folii ma bardziej rozbudowany system korzeniowy i nie przeżywa szoku przy odrywaniu od podłoża.

Zakładanie trawnika

Jeżeli chcemy cieszyć się pięknym trawnikiem – niezależnie od tego, czy jest siany, czy z rolki – przed jego założeniem postarajmy się jak najlepiej przygotować podłoże. Powinno być oczyszczone z chwastów, kamieni i wszelkich śmieci, a także starannie wyrównane. Aby trawy dobrze i równomiernie się rozrastały, ziemia musi być urodzajna i przewiewna. Jeśli jest gliniasta i zwięzła, należy rozluźnić ją, dodając piasek i przekopując na głębokość około 20 cm. Zbyt luźną i piaszczystą należy wzbogacić ziemią próchniczną lub kompostem. Jeżeli podłoże jest bardzo zniszczone i jałowe, najlepiej wymienić jego wierzchnią warstwę do głębokości 15-20 cm na ziemię urodzajną przywiezioną z zewnątrz.
Przygotowując glebę pod trawnik, trzeba zadbać o jej kwasowość. Optymalne dla trawników pH wynosi 5,5-6,5. Jeżeli gleba jest zbyt kwaśna, trawnik szybko porośnie mchem. Dlatego, gdy po zbadaniu gleby chemicznym lub elektronicznym kwasomierzem okaże się, że pH jest zbyt niskie, należy ją jesienią zwapnować, najlepiej dolomitem lub kredą ogrodniczą. Na 100 m² potrzeba dla gleby lekkiej 15-25 kg dolomitu lub 10-15 kg kredy, a dla gleby ciężkiej 25-40 kg dolomitu lub 15-22 kg kredy.
Tak przygotowane podłoże można wiosną wzbogacić dobrze rozłożonym kompostem (około 5 m³/100 m²), substratem torfowym, nawozem wieloskładnikowym (np. Azofoska, Polifoska, Fruktus w ilości 3-5 kg/100 m²) albo specjalistycznym nawozem do trawników. Jeżeli użyjemy nawozu o spowolnionym działaniu, rośliny będą z niego korzystać przez trzy miesiące.
Gdy decydujemy się na trawnik siany, najlepiej zakładać go na przełomie sierpnia i września lub kwietnia i maja. Temperatura jest już wtedy zazwyczaj ustabilizowana, a podłoże optymalnie nawilżone. Trawy wysiane poza tym okresem mogą gorzej rosnąć. Nasiona powinny wykiełkować po 10-16 dniach, ale dorodną darń otrzymamy dopiero po kilku miesiącach. Długi okres oczekiwania na efekt i wrażliwość młodej murawy to argumenty przemawiające przeciwko takiemu rozwiązaniu. Niewątpliwą zaletą jest uzyskanie trawnika zdrowego i efektownego, który dzięki niezakłóconemu rozwojowi i właściwej pielęgnacji zdobi ogród przez wiele lat.
Trawnik z rolki można zakładać przez cały sezon wegetacyjny, nawet w listopadzie, bo gotowa darń jest bardziej odporna na przymrozki niż kiełkująca trawa. Efekt widać zaś wkrótce po rozłożeniu. Zanim darń zostanie kupiona i rozłożona, warto sprawdzić jej jakość. O dobrej kondycji świadczą intensywnie zielone liście i gęste białe korzenie oraz brak chwastów, a gdy uniesiemy płat za jeden koniec do góry – nie powinien się rozerwać. Przeciwnicy takich trawników twierdzą, że pod zielonymi liśćmi dość szybko pojawia się filc (zbita warstwa suchych i pożółkłych pędów), który szpeci murawę i ułatwia rozwój chorób atakujących trawy.

Nawożenie trawnika

Jeżeli zadbamy o dostarczanie trawnikowi substancji odżywczych, uzyskamy zwartą, jednolicie zieloną murawę. Zaczynamy w marcu lub kwietniu, stosując jeden z nawozów wieloskładnikowych. Robimy to kilka godzin po podlewaniu lub po deszczu, gdy ziemia jest wilgotna, ale rośliny już suche. To ważne, bo nawóz nie powinien osiadać na liściach, gdyż może je zniszczyć. Następnego dnia nawiezioną powierzchnię obficie podlewamy. Dobre efekty daje też zasilanie trawnika rozłożonym kompostem. Dostarcza on próchnicy, a więc substancji odżywczych w postaci dobrze przyswajalnej dla roślin, poprawia strukturę gleby i chroni ją przed utratą wilgoci. Wpływa korzystnie na aktywność mikroflory i fauny glebowej. Przy tym nie trzeba martwić się o dawkę, bo nie sposób nim roślin przenawozić. Kolejną dawkę nawozu warto podać latem. Nie robimy jednak tego podczas suszy i nie stosujemy nawozów o znacznej zawartości azotu. Ostatnie nawożenie zwykłym nawozem wykonuje się najpóźniej w połowie sierpnia, potem, w październiku, można użyć wyłącznie specjalnego nawozu do jesiennego stosowania (o minimalnej zawartości azotu, a zwiększonej potasu).

Pielęgnacja trawnika

Zanim rozpoczniemy jakiekolwiek zabiegi, gleba musi obeschnąć. Gdy to nastąpi, można wyrównać i ubić powierzchnię trawnika wałem o ciężarze co najmniej 70 kg (zwłaszcza jeśli powstały wysadziny mrozowe). Następnie wygrabiamy sprężystymi grabiami liście, patyki i resztki suchej trawy. Jeżeli powstanie warstwa zbitych pędów i źdźbeł, trzeba przeprowadzić wertykulację (nacinanie zbitej murawy). W miejscach, gdzie po zimie darń jest przerzedzona, warto wzruszyć ziemię i po zasileniu trawnika dosiać nasiona (albo zastosować tak zwany regenerator do trawników zawierający nasiona szybko rosnących traw oraz nawóz).
Przez cały sezon dbamy, aby trawnik był regularnie podlewany. Trzeba to robić wcześnie rano lub późnym popołudniem, żeby przed nocą trawy zdążyły obeschnąć. Nie można dopuszczać do przesychania podłoża, a potem gwałtownie go zalewać. Najlepsze efekty daje podlewanie rzadsze i obfite niż częste, ale słabe. Gleba powinna być nawilżona przynajmniej do głębokości 15 cm. Do podlewania trawnika warto więc używać przenośnych zraszaczy, a jeszcze lepiej zainstalować system automatycznego podlewania.
Systematyczne koszenie powoduje, że rośliny dobrze się rozkrzewiają. Pierwszy raz robimy to wiosną, gdy źdźbła osiągną wysokość 8-10 cm. Później częstotliwość koszenia zależy od siły rozwoju traw, jakości podłoża i warunków pogodowych. Niezależnie od wysokości źdźbeł nie należy ich skracać więcej niż o połowę. okresach upałów kosić trzeba wyżej i rzadziej, a czasami przez jakiś czas nie kosić wcale. Jeżeli zaniedbaliśmy koszenie na dłużej, cięcie wykonujmy w kilku rzutach co kilka dni. Jesienią dobrze jest przeprowadzić aerację, czyli napowietrzanie trawnika. Ułatwi to dostęp powietrza do korzeni. Urządzenia, którymi się to wykonuje, czyli aeratory, mogą mieć kolce lub ostro zakończone rureczki. Powstałe w podłożu otwory dobrze jest wypełnić piaskiem, bo to ułatwi oddychanie i rozrastanie się korzeni traw.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają