Tuje 'Columna' żółkną [Porada eksperta]

2015-07-07 12:29

Miesiąc temu posadziłem w ogrodzie kilkanaście dużych tui (ok. 220 cm wysokości) - część od wschodu, część od południowego zachodu. Kilka dni temu zauważyłem, że niektóre z nich zaczynają żółknąć od zewnątrz. Na razie dotyczy to pojedynczych gałązek, ale ich liczba rośnie. Gleba jest piaszczysta. Przy sadzeniu podsypałem trochę specjalnej ziemi pod iglaki. Drzewka były podlewane obficie i prawie codziennie. Zauważyłem też w niektórych miejscach pajęczynę. Czy problem może mieć swoje źródło w nieodpowiednim podlewaniu? A może drzewka chorują? Czy zaszczepienie mikoryzą to dobry pomysł w tym przypadku?

Anna Skórkowska
Radzi: Anna Skórkowska

Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.

Żywotniki (potocznie zwane tujami) preferują podłoże próchniczne i wilgotne. Lepiej też rosną, gdy powietrze nie jest suche. Jeśli pajęczyna jest delikatna (drobniutka) przyczyną żółknięcia może być żerowanie przędziorków – drobniutkich pajęczaków. Sprzyja im ciepło i suche powietrze. Zamieranie pojedynczych pędów tui może też (choć nie musi) wskazywać niestety na bardzo groźną chorobę grzybową – fytoftorozę. Warto opryskać rośliny i glebę wokół nich preparatem Biosept Active. Dobre efekty przynosi też wymieszanie mielonej kory sosnowej z podłożem i ściółkowanie korą sosnową (warstwą nie większą niż 5 cm). Zaszczepienie mikoryzą (ale tylko zawierającą żywe strzępki grzybni) zawsze wzmacnia rośliny. Jednak jeśli sadzonki były już zaszczepione w szkółce, robić tego nie warto, bo jeden raz wystarczy.

Inne porady tego eksperta

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.