Róża 'Excelsa': liście zbrązowiały i uschły [Porada eksperta]
Witam. Jesienią ubiegłego roku kupiłam różę 'Excelsa'. Zimowała, zakopana w donicy w ziemi. Na wiosnę zaczęła się pięknie rozwijać, lecz z czasem zaczęła ją atakować jakaś choroba: na liściach pojawiły się plamki, liście zżółkły. Stosowałam roztwór z sody, potem środki chemiczne. Obecnie róża chyba umiera, co mnie bardzo smuci. Od dołu liście zbrązowiały i uschły. Czy róża jest jeszcze do uratowania?
Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć.
Róże w donicach w sezonie wymagają intensywnego nawożenia, bo szybko zużywają substancje odżywcze ze stosunkowo niewielkiej bryły ziemi. System korzeniowy rozrasta się szybko i wypełnia donicę. Łatwo też można przesuszyć podłoże, zwłaszcza podczas letnich upałów. To wpływa na obniżenie kondycji rośliny, a więc i podatność na choroby. Sądzę, że roślina przetrwa do następnego roku, ale proszę usunąć liście suche i pokryte plamami i albo przesadzić wraz z całą bryłą ziemi do ogrodu, albo – jeżeli ma nadal rosnąć w pojemniku – przesadzić do większego w urodzajną glebę a na wierzchu rozłożyć kompost i delikatnie wymieszać z wierzchnią warstwą starej ziemi), dokładnie podlać i dbać, żeby podłoże nie wysychało.
Dobrym sposobem na zapewnienie dobrego wzrostu róży jest zastosowanie szczepionki mikoryzowej (koniecznie z żywej grzybni) – można to zrobić jeszcze w październiku.
Inne porady tego eksperta
