Hortensja posadzona w kwaśnym torfie [Porada eksperta]

Hortensja wymaga podłoża o pH 4,5-6,0. W tych zakresach rośnie prawidłowo i nie powinno z nią dziać się nic złego. Jednak, jeśli mamy do czynienia z odmianami, które mają z założenia mieć określony kolor kwiatów, sytuacja nieco nam się komplikuje. Zawarte w barwnych płatkach kwiatów płonych antocyjany uaktywniają się w zależności od pH podłoża. Przy pH 4,5-5,5 roślina będzie kwitła na niebiesko lub fioletowo (czyli w samym kwaśnym torfie można pozostawić odmianę 'Blaumeise', a będzie kwitła - zgodnie z nazwą - na niebiesko). Dla odmiany 'Red Baron' o kwiatach czerwonych najlepsze będzie pH podłoża powyżej 5,5 (najlepiej około 6,0). Jeśli obie rośliny pozostaną w kwaśnym torfie - z czasem obie będą kwitły na niebiesko. Potem (w trakcie kilku lat), jeśli nie będą nawożone nawozem zakwaszającym, kwasowość podłoża będzie spadać, a pH stopniowo będzie się podnosić i kwiaty obu odmian będą w kolejnych sezonach przybierać barwę bardziej fioletową. Jeśli chce Pani zachować 'odmianową' barwę kwiatów, proponuję pozostawić 'Blaumeise' w spokoju, a 'Red Barona' nawieźć nawozem wapniowym lub wapniowo-magnezowym. Może być to np. dolomit. Po tym zabiegu należy dość silnie go podlać, aby odkwaszające jony wapniowe dostały się jak najbliżej korzeni - odkwaszając podłoże wokół rośliny. Dodatkowo można zaopatrzyć się w pHmetr, badający kwasowość podłoża i w miarę regularnie (kilka razy w trakcie sezonu) sprawdzić, kwasowość gleby pod każdą z roślin. Utrzymując pH na optymalnym poziomie dla każdej z odmian, będziemy pewni, że kwiaty będą takiego koloru, jaki nas interesuje. Życzę powodzenia!