Radzi: Agnieszka Mike-Jeziorska
Jest absolwentką SGGW, wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu. Jej pasją są rośliny i obserwacja przyrody. Już na studiach zajmowała się zakładaniem i pielęgnacją ogrodów oraz florystyką. Popularyzacja ogrodnictwa i przekazywanie wiedzy ogrodniczej innym sprawia jej wielką satysfakcję. Tworzy też fotograficzne portrety roślin.
Większość krzewów naszej strefy klimatycznej zakwita wiosną lub wczesnym latem. Jest to związane z ich cyklem życiowym i faktem, że potrzebują odpowiedniej ilości czasu, aby zawiązać owoce i wydać nasiona. W związku z tym niewiele jest gatunków, które mogą pozwolić sobie na tak późny i stosunkowo bliski zimy (ich okresu spoczynku) termin kwitnienia.
Jest jednak kilka, które ten warunek spełniają, a które warto polecić, są to:
- Buddleja davidii (VI-X)
- Hibiscus syriacus (VI-VIII)
- Hydrangea arborescens (VI-VIII)
- Hydrangea macrophylla (VI-IX)
- Hydrangea paniculata (VII-IX)
- Hypericum 'Hitcode' (VI-X)
- Kerria japonica 'Pleniflora' (IV-V, ale usunięcie przekwitniętych kwiatostanów pobudza ją do ponownego kwitnienia w IX)
- Lavandula angustifolia (VII - VIII)
- Potentilla fruticosa (VI - X)
- Calluna vulgaris (VIII - IX)
W nawiasach podałam orientacyjne terminy kwitnienia.
Proponuję jednak rozważyć również gatunki krzewów, które, w terminie podanym przez Panią już obsypane są dekoracyjnymi owocami. Pamiętać też należy, że w tym czasie sporo odmian pnączy - na przykład wiciokrzewów, powojników, milinów - obsypanych jest też pięknymi kwiatami.
Poza tym jest sporo gatunków, których kolorowe liście zastępują dekoracyjność kwiatów podczas całego sezonu wegetacyjnego.
Życzę pomyślnych wyborów!