Radzi: Agnieszka Mike-Jeziorska
Jest absolwentką SGGW, wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu. Jej pasją są rośliny i obserwacja przyrody. Już na studiach zajmowała się zakładaniem i pielęgnacją ogrodów oraz florystyką. Popularyzacja ogrodnictwa i przekazywanie wiedzy ogrodniczej innym sprawia jej wielką satysfakcję. Tworzy też fotograficzne portrety roślin.
Roślina widoczna na zdjęciu Tillandsia cyanea, zwana również oplątwą modrą.
Roślina ta pochodzi z tropikalnych i subtropikalnych części obu Ameryk. Wymaga stanowiska jasnego (ale nie bezpośredniego nasłonecznienia) i ciepłego (powyżej 15-18 stopni Celsjusza) oraz wysokiej wilgotności powietrza.
Podłoże powinno być stale lekko wilgotne, ale roślina nie znosi nadmiaru wody i zalewania. Wdzięczna będzie jednak za regularne zraszanie.
Tillandsia pokazana na zdjęciu jest już przekwitnięta. Teraz kwiatostan będzie stopniowo zasychał. Można go wyciąć, bo za jakiś czas zaschnie zupełnie i przestanie zdobić.
Po całkowitym zaschnięciu kwiatostanu cała roślina zacznie również obumierać, ale jednocześnie powinna zacząć wypuszczać młode rośliny z boków macierzystej rozety liściowej.
Po całkowitym zaschnięciu oddzielamy młode rośliny od zaschniętej już rozety głównej i sadzimy do doniczki ze świeżym podłożem (można użyć podłoża do storczyków).
W takich warunkach rośliny będą rosły do momentu zakwitnięcia. Potem zaczną obumierać, wypuszczając kolejne pokolenie młodych oplątw.
Życzę powodzenia!